Ostatnie porywy twórczości skupione były wokół Agnieszkowej osiemnastki. Nie powiem- impreza niezła a wręcz świetna. Niezapomniana... tak to z pewnością. A tymczasem wcześniej zajmowałam się tworzeniem prezenciku dla solenizantki. Moje starania zaowocowały ładnymi- według mnie- kolczykami i jak dotąd moim ulubionym naszyjnikiem. Możecie je oglądać poniżej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz