Cóż powiedziec... dziś jeszcze nic nowego nie stworzyłam ale za chwilkę się za to zabieram. Dzień dosyc ciekawy muszę powiedziec. Sprzedałam dziś kolczyki arbuzy bardzo miłemu panu kiedy to z Wiki w oczekiwaniu na Kaję i Oliego oglądałyśmy moje dzieła. Zresztą wzbudziły one niemałe zainteresowanie! Posypało się parę ciekawych propozycji. Ale najbardziej ucieszył mnie fakt, że ów pan kupił moje arbuzy dla swojej dziewczyny( która " lubi takie rzeczy"). To niesłychana radośc kiedy wiesz, że ktoś zupełnie obcy dostanie w prezencie coś co sam zrobiłeś. Szczęście dziś sięga zenitu!
A takie oto cudeńko udało mi się stworzyc wczoraj!
cukiereczkowe kolory!
PS. Pozdrowienia Dla charming Jakuba który wczoraj poprawił mi samopoczucie i samoocenę! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz